Ostatnio mieliśmy niepowtarzalną okazję wziąć udział w stworzeniu promocyjnego materiału wideo dla jednej z najbardziej znanych fabryk czekolady. Co prawda nasza praca zwykle skupia się na filmach reklamowych i korporacyjnych. Jednak tym razem czekało nas coś zupełnie innego. Zgłębienie tajemnic słodkiej czekoladowej sztuki i produkcja filmowa opowieści o tym, dlaczego warto podjąć współpracę z Mondelez.
Połączenie i scenariusz, który zmienił wszystko.
Wszystko zaczęło się od Pani Katarzyny Bytner, która pełni punkcję Kierownika Administracji w Mondelez International. Zwróciła się ona po wsparcie do swojej zaprzyjaźnionej Specjalistki od marketingu Anny Wypustek. Czyli znalezienie ekipy filmowej, która przygotowałaby film zachęcający do aplikowania na stanowiska oferowane przez fabrykę. Pani Ania skontaktowała się z nami i już po pierwszej rozmowie online wiedziała, że nie musi szukać dalej. Na wirtualnym spotkaniu zapoznano nas z celem nadrzędnym i wizją formuły filmu. Po przeanalizowaniu roli, jaką miał spełnić film, uznaliśmy, że ta produkcja filmowa zasługuje na głębszą fabułę. Zaproponowaliśmy scenariusz, który skupiał cztery intencje, czyli motywację do podjęcia pracy, wzmocnienie tożsamości obecnych pracowników, oraz nawiązanie do strategii i misji przedsiębiorstwa.
Światła! Kamera! Czekolada!
Fabryka czekolady, którą mieliśmy zaszczyt odwiedzić, zaskoczyła nas nie tylko swoim rozmiarem i technologiczną nowoczesnością, ale przede wszystkim atmosferą, która tam panowała. Już na pierwszy rzut oka było widać, że ludzie pracujący w tej fabryce kochają to, co robią. Każdy z nich mógłby opowiedzieć historię o swojej pracy z uśmiechem na twarzy. Co dowodziło nam, że praca w tym miejscu to słodka przyjemność, którą czuć w ich produktach.
Jasna komunikacja zasad BHP ubrana w chwytliwy skrót BOS sprawiała, że wzajemna uważność i kulturalne dyscyplinowanie są postrzegana naturalnie, konstruktywnie i z wdzięcznością. Nie możemy się powstrzymać od zacytowania słów Jacka Walkiewicza, że „Pasja rodzi profesjonalizm”, które przybrały tutaj namacalną formę, pachnącą czekoladą.
Produkcja filmowa, czyli sztuka inspiracji.
Wkraczając na teren fabryki, otulił nas zniewalający zapach, który sprawiał, że wszystkie zmysły budziły się do życia. Kreatywność i natchnienie udzielało się wszystkim. Nie mogliśmy się doczekać, aby zacząć pracę i zanurzyć się w świat produkcji filmowej. Początek naszej przygody był pełen ekscytacji i ciekawości. Z każdym kolejnym kadrem widzieliśmy, jak Katarzyna i Julia, Kierownik Działu HR., nabierają pewności w trafność naszego scenariusza. Nie bez echa pozostawała tutaj dobrana przez nas aktorka, Malwina Stępińska, która wcieliła się w rolę kontrolera jakości. Jej umiejętności aktorskie i osobowość podbiły serca i umysły naszych zleceniodawczyń.
Podczas kręcenia filmu obserwowaliśmy drogę, jaką pokonuje czekolada, od początku do końca. Nasz zespół szybko zintegrował się z pracownikami fabryki. Pan Tomek, Pan Edward, Pani Monika, Pan Przemysław wraz z Panem Robertem, którzy z ogromnym entuzjazmem opowiadali nam o swojej pracy, oddawali prawdziwe nastawienie do swojej roli w strukturze Mondelez. Każdy z nich, wydawał się nie tylko specjalistą w swojej dziedzinie, ale również prawdziwym pasjonatem. Widząc ich zaangażowanie w każdy detal produkcji, byliśmy oczarowani.
Produkcja filmowa to taniec z granicami.
Pani Bytner, która na co dzień odgrywa kompletnie inną rolę zawodową. Stojąc na czele całego przedsiębiorstwa, puściła wodze swojej prywatnej fascynacji i niemal na nowo odkryła to, co tworzy od 30 lat. Bez zawahania się przyjęliśmy jej pomysł, którego scenariusz nie zawierał. Pozwoliło nam to skrócić dystans i ukazać relację między człowiekiem a produktem w przestrzeni laboratorium. Ciepło i ciekawość Katarzyny sprawiła, że wszyscy już od progu fabryki czuliśmy się rodziną, w której każda jednostka jest dostrzeżona i doceniona.
Bezcenna była obecność Julii Bagińskiej, jako głos rozsądku. Pilnował, aby artyzm całego przedsięwzięcia nie zagubił, priorytetowych w uwiecznieniu zasad, które wypływają na bezpieczeństwo pracownika i sanitarną czystość produktu. Swoim doświadczeniem i znajomością fundamentalnych założeń funkcjonowania wykazała się ponadprzeciętną uważnością na detale. Pozwoliło nam to uzyskać klarowny odbiór intencji i spójność z komunikacją brandu. Opuściliśmy fabrykę z pełnymi sercami i brzuchami wypełnionymi słodkimi wspomnieniami i bogatą historią firmy, jaką podzieliła się z nami Katarzyna.
Bez refleksji nie ma natchnienia, czyli świadoma produkcja filmowa.
Następna destynacja nagrań to kawiarnia, w której dogrywaliśmy intro naszej czekoladowej opowieści o słodkiej pracy w Mondelez. To tutaj dotykaliśmy emocji poddając refleksji sytuacje z którą większość odbiorców znajdzie wspólny wątek. Byliśmy o krok od nagraniowego fiaska, ponieważ płynna czekolada zaczęła… tężeć! Z pomocą pośpieszyła przemiła ekipa Kawa, Kwiaty i Inne. W kuluarach swojej kuchni dodały składniki, nieco podgrzały i czekolada na nowo popłynęła apetyczną strużką.
To było dla nas nie tylko wyjątkowe doświadczenie zawodowe, ale także umocnienie naszych wartości. W tym, jak pasja i zaangażowanie mogą przekształcić pracę w prawdziwą sztukę, oraz że wszystko zaczyna się od Człowieka. A lojalność to proces, który budowany jest latami. Jednak jedno jest pewne – ta wizyta na zawsze pozostanie dla nas inspiracją do dążenia do doskonałości i wkładania całego serca w to, co robimy.
Podziękowania.
Dziękujemy całej czekoladowej społeczności Mondelez za możliwość wniknięcia w Wasz dzień pracy. Mamy nadzieję, że dzięki naszej filmowej odsłonie zyskacie kolejnych członków zespołu, który z oddaniem i lojalnością tworzycie.
Słowa wdzięczności kierujemy również do Właścicielki Kawa, Kwiaty i Inne, która udostępniła przestrzeni do nagrań realizowanych w kawiarni. Miejsce tworzą ludzie, a w tej kawiarni jest magia, która wypełnia swoich klientów nie tylko pysznościami, jakie serwują.
Postprodukcja zakończona.
W oczekiwaniu na premierę zapraszamy do obserwowania naszych SM na Instagram i LinkedIn, a tymczasem zapraszamy do obejrzenia naszego Making of.